czwartek, 25 lipca 2013

SEKSUALNOŚĆ I TANTRYCZNA KRYIA YOGA

Wiedza Wschodu, podkreślając potęgę energii w istnieniu człowieka we wszechświecie, interpretuje wiele zjawisk inaczej niż kultura Zachodu. Inne spojrzenie ma również na zjawisko poczęcia dziecka. W momencie zapłodnienia, kobieta otrzymuje od mężczyzny ogromną dawkę energii potrzebną dla: powstania nowego życia, na okres ciąży oraz połogu (otoczenie dostrzega ten stan po błyszczących oczach). Oprócz ciąży fizycznej istnieje równocześnie ciąża energetyczna - filozofia nieznana w naszej kulturze i medycynie. W przypadku usunięcia ciąży fizycznej poprzez aborcję, ciąża energetyczna trwa nadal do czasu wyznaczonego przez naturę (podobnie jest, gdy ktoś popełnia samobójstwo - ciało fizyczne nie istnieje, ale dusza, umysł i inne dalej egzystują - często nazywane "duchem pokutującym" - do momentu aż minie okres przez który miało trwać życie na ziemi). Energia dla nowego życia oraz na okres połogu, skondesowana pozostaje w pokarmie matki. Biopole kobiety jest również silnie przesycone energią. Tuż po porodzie dziecko emanuje mocną energią - białym kolorem - odwdzięczając się i uzdrawiając matkę za trud poczęcia. W pierwszym okresie życia energia własna noworodka jest zbyt mała, by niemowlę mogło samodzielnie żyć  - musi zatem pozostawać w fizycznej bliskości matki. Współczesna cywilizacja Zachodu niesie ze sobą inne wzorce i dla zapewnienia higienicznych warunków, umieszcza noworodka w oddzielnym łóżeczku i oddzielnym pokoju tuż po urodzeniu. Znane są śmierci noworodków, gdy wieczorem dziecko jest zdrowe a rankiem nieżywe. Zgony określane są wówczas "śmiercią łóżeczkową"  lub  "nagłą śmiercią noworodka" - nie znajdując naukowych uzasadnień  - pozostaje tajemnicą dla współczesnej medycyny zachodniej dlaczego tak się dzieje. Medycyna Wschodu, która swoje racje opiera na sile energii, wyjaśnia, że noworodek oddalony poza biopole matki, a jeśli przy tym był pozbawiony energii zawartej w pokarmie naturalnym, miał zbyt mało energii, by zachować życie.

Filozofia Wschodu dostrzega inaczej również płciowość. Nie rozdziela ludzi, opierając się na zewnętrznej formie narządów męskich i wewnętrznych narządów żeńskich. Rozważając odmienność mężczyzn i kobiet, z energetycznego punktu, mężczyzna jest energetycznie Jang a kobieta energetycznie Jin, choć w swej naturze muszą być zrównoważeni wewnętrznie w proporcjonalnej ilości Jin i Jang. Ich narządy płciowe są energetycznie odwrotne, u mężczyzny Jang - płyny organów są energetycznie Jin, u kobiety Jin - płyny organów płciowych są energetycznie Jang. Podczas współżycia mężczyzna Jang, oddaje obcą mu energię Jin, a kobieta odbierając Jin oddaje obcą jej energię Jang. W harmonijnych kontaktach seksualnych, w wyniku wzajemnej wymiany energetycznej mężczyzna staje się bardziej męski (Yang) a kobieta bardziej kobieca (Yin). Długotrwałe utrzymywanie kontaktów seksualnych między mężczyznami, spowoduje nagromadzenie energii Jin (żeńskiej), przez co przejmują oni i wyrażają wiele cech kobiecych, dostrzeganych przez otoczenie.
Opierając rozważania o sile energii wszechświata, znawcy medycyny chińskiej przedstawiają również inaczej problem określany jako AIDS. Jest to rozważanie przyczyny energetycznej powstawania choroby, jako jedna z wielu, ponieważ człowiek istnieje w wielu płaszczyznach a każda z nich tworzy związki przyczynowo - skutkowe:
Przez ciało w obwodzie zamkniętym biegną dwa kanały energetyczne, z przodu - główny regulator przedni (kanał poczęcia) wzdłuż kręgosłupa i przez głowę do górnego podniebienia biegnie kanał główny regulator tylny (kanał rządzący). Obieg energii jest w dwóch miejscach przerywany w miejscach: odbytu i ust. Długość kanałów (przód-tył) powinna być równa, wówczas nasze ciała będą bezpieczne. Osoby z wystającym brzuchem, kobiety w ciąży, nadmiernie pochylone lub mające garb są bardziej narażone na upadki i potknięcia. Aby ochroniła nas energia płynąca przez kanały poczęcia i rządzący, w momencie zagrożenia musimy zewrzeć odbyt i dotknąć językiem górnej części podniebienia - zamykamy w ten sposób obwód, by energia ochronna mogła przepłynąć i zadziałać. Osoby, które w momencie wypadku miały otwarte usta - nie wykorzystały naturalnej mocy energii ochronnej. Kanał energetyczny przebiega zatem w okolicy krocza (przez prostatę). Zachodni znawcy medycyny chińskiej, analizując współcześnie starą medycynę, uważają, że nagromadzony w ten sposób nadmiar energii powodując blokadę u osób pozostających w seksualnych kontaktach tej samej płci. Utrudnia to, a następnie uniemożliwia, swobodny przepływ energii ochronnej. Konsekwencją jest osłabienie całego systemu obronnego i nawet przeziębienie staje się śmiertelnym zagrożeniem.
Powyższe racje mogą potwierdzać przypadki, że organizm tylko jednego z partnerów (słabszego energetycznie) pozbawiony jest możliwości obronnych.
Również zagadkę stanowi, ku zadziwieniu lekarzy, zniknięcie bez leczenia wirusa HIV  - medycyna chińska takie przypadki tłumaczy działaniem "prawa 90 dni". Energia seksualna jest bardzo silną (pierwszą energia miłości a drugą seksualna) i ma ogromny wpływ na energetyczną równowagę.

Rozważę teraz, z punktu widzenia energetycznego skutki gwałtu. Współżycie harmonijne między kobietą a mężczyzną jest aktem wzajemnej wymiany (hinduska "Kamasutra" czyli Tantra Kriya Yoga) energii Jin-Jang (Yin-Yang) i w tym układzie żadna ze stron nie ubożeje energetycznie. Gwałt lub przymus współżycia nie ma cech wymiany - jest odbieraniem energii życia i stanowi zamach na energetyczne życie kobiety. Zbiorowy gwałt jest odebraniem energii życia, a zabieranie życia jest zbrodnią.
Odmienność energetyczną w płciowości zakodowała natura, w mechanizmach wymuszających potrzebę rozmnażania się. Jest to część siły zwierzęcej w człowieku, którego dla rozumnego istnienia ludzkości, obdarzył Stwórca świadomym umysłem. Zatem tworzenie nowego życia, to przymus natury, hamowany odpowiedzialnością za prokreakcję.

Wszystko jest energią, a myśli i uczucia są szczególnie energetyczne. W mądrościach Wschodu, jakie pozostawili nam starożytni mędrcy Chin, odnajdujemy zalecenia środka (równowagi). Nie należy być ani zbyt dobrym ani zbyt złym, zbyt ufnym ani zbyt sceptycznym, pracę równoważyć odpoczynkiem, odawać tyle ile otrzymaliśmy. Nadmiar uczuć kierowanych do dzieci lub nadmierne obdarowywanie miłością jednego z małżonków, spowoduje zachwianie równowagi energetycznej i dotychczas ukształtowana struktura runie. Wszechświat opiera się na wielu prawach, a precyzyjnie działające mechanizmy czuwają nad równowagą energetyczną - spowodują odrzucenie każdego nadmiaru. Nadmiar uczuć do potomka lub współmałżonka, w myśl praw wszechświata zostaje odrzucony, tak jak odrzucany jest nadmiar pokarmu przez żołądek. Jeżeli nasza miłość do bliskich nie będzie zrównoważona miłością do siebie samego, ten nadmiar muszą oni zrównoważyć poprzez podniesienie energii uczuć, co zmusi ich do nadmiernego wysiłku lub otrzymywany nadmiar odrzucą, poddając się prawom zachowania równowagi - kochajmy zatem naszych bliskich w takim natężeniu, w jaki oni mogą ją odwzajemnić.


KRIYA YOGA - Jest nauką o rozszerzaniu świadomości.

Joga Tantryczna jest ścieżką seksualną, wielkim, prastarym systemem rytuałów i technik praktycznych, które wykorzystują wielką energię namiętności seksualnych w celu uniesieniu człowieka do wyższej świadomości. Słowo "Tantra" pochodzi od sanskryckiego "tanoti"- rozszerzać i "trayati"- wyzwolenie. Aby rozszerzyć świadomość, wyzwolić się z fizycznego wymiaru naszego istnienia, wykorzystujemy pięć zmysłów do samych granic, a potem te granice przekraczamy.
-Wiele szkół jogi uczy, że powinniśmy oczyścić nasze zmysły i dążyć ku abstrakcyjnej przestrzeni duchowej. Większość z tych tradycji nie aprobuje seksualizmu, sądząc, że odciąga on od celu, jakim jest Oświecenie, czyli Samadhi. Nauki te uznają celibat za ideał i próbują stłumić, a nawet poskromić pożądanie seksualne. Odrywają się one od życia i koncentrują na ćwiczeniach ascetycznych i wyrzeczeniach. Jednak ci wszyscy bezżenni jogowie, byli zasuszonymi małymi staruszkami, nie posiadującymi energii życiowej.

W cywilizacji zachodniej nie jesteśmy nastawieni na ascezę. Jesteśmy społeczeństwem czynu.
Jeszcze większą zawadą dla człowieka Zachodu jest nasze głęboko zakorzenione przekonanie, że seks jest czymś złym i niskim. Aczkolwiek może być to prawdą w odniesieniu do kogoś, kto nie rozumie miłości, jest to postawa, z którą musimy się uporać, aby osiągnąć seks nadzmysłowy. Jeżeli przez całe życie ci, którym najbardziej ufaliśmy, mówili, że musisz wybierać: mieć albo życie duchowe,albo seks,kochać Boga,albo ciało-to znajdziesz ogromną ulgę,gdy zrozumiesz,że wybór nie jest konieczny.Możesz mieć jedno i drugie.
Niemal wszystkie religie traktują niechętnie jogę tantryczną, ponieważ wykorzystuje ona związek seksualny jako siłę wiodącą ku kosmicznemu oświeceniu. Spowodowało to w przeszłości, że joga tantryczna zeszła do podziemia, a jej techniki otoczone zostały tajemnicą na setki lat. Tantra musiała się ukryć, ponieważ jej obrzędy i rytuały są bardzo potężnymi instrumentami. Tantra uczy jak wykorzystywać każdą stronę naszej świadomości, rozszerzając pięć zmysłów przez rozbudzenie dotychczas uśpionych, niezliczonych komórek mózgu. Najpierw dokonujemy otwarcia świadomości mózgu,a potem przekształcamy każdy inny aspekt naszego cielesno-umysłowego istnienia.

Transcydencja porzez seks. Tantra nie jest przyzwolenie na brak hamulców seksualnych, ćwiczenia wymagają bowiem wielkiej dyscypliny. Systemy jogi tantrycznej wykorzystują najpotężniejszą energię jaką dysponuje człowiek-poza energią miłości-energię seksualną do penetrowania sfer duchowych. Mistrzowie Tantry odkryli, że przedłużony związek seksualny wytwarza w kochankach i wokół nich stan nadwrażliwości na energię. Joga tantryczna nie odwraca się od "iluzji" cielesnego istnienia lecz całkowicie akceptuje ten wymiar fizyczny. Doskonaląc swoją świadomość tej płaszczyzny mistrzowie tantry rozszerzyli i wznieśli na wyższy poziom swoją wrażliwość, doszli ścieżką ekstazy na szczyty doskonałości człowieka.

Powrót do KOSMICZNEJ MACICY jest ostatnią inicjacją. Mężczyzna rodzi się z erekcją i z erekcją umiera. Przez tę energię jest kształtowany w okresie między narodzinami a śmiercią. Metody tantryczne są naturalne, radosne, pełne życia. Każdy aspekt staje się częścią Twojego duchowego doświadczenia. Tantra to seks w duchowym kontekście.
Wobec istniejącej wielkiej presji na zahamowanie przejawów Twojej energii seksualnej konieczna jest ogromna odwaga i poświęcenie, aby osiągnąć tantryczność w podejściu do seksu. Nie można uwolnić się od niego, starając się go stłumić. Próby unikania seksu prowadza do obsesji. W naszym społeczeństwie boimy się wejść w swoją zmysłowość, co powoduje, że ta nie znajdująca wyrazu energia prowadzi do nerwic i przemocy. Jesteśmy przez nią zniewoleni, a gdy nie wolno się nam nią cieszyć, głód nigdy nie zostaje zaspokojony. Prawdziwy celibat można osiągnąć jedynie poprzez głębokie przeżywanie seksu,a po osiągnięciu tego-przez seks nadzmysłowy,kiedy pożądanie przekształca się w miłość.
Miłość jest treścią istnienia człowieka, a mimo to jakże rzadko się przejawia! Cywilizacja, poprzez potępienie seksu, zabrania wyrażania miłości. Człowiek tantryczny musi wyłamać się z tego szablonu i przeciwstawić się nakazom moralności w tym względzie, właśnie seks bowiem jest drogą, która wiedzie nas ku poznaniu miłości.
MIŁOŚĆ JEST PRZETWORZONĄ ENERGIĄ SEKSUALNĄ - Aby poznać podstawowe prawdy o miłości, musimy najpierw uznać boski charakter seksu i nauczyć się kochać zmysłami, kochać ciałem. Im bardziej zaakceptujemy seks, tym bardziej wolni od niego się staniemy. Całkowita akceptacja i poddanie się energii naturalnej doprowadzi nas do najbardziej wysublimowanych doznań.


środa, 24 lipca 2013

ODMIENNOŚĆ POSTRZEGANIA W FILOZOFI KULTUR: ZACHODU I WSCHODU

                                   

ODMIENNOŚĆ FILOZOFII KULTUR ZACHODU I WSCHODU - Krystyna Alagor
                             
Zachodnia cywilizacja dostrzega wyłącznie świat materialny, który postrzega fizycznymi zmysłami i akceptuje tylko to, co można dotknąć, zobaczyć i zrozumieć za pomocą namacalnych dowodów. Kultura Wschodu, opiera swoje racje na istnieniu świata wewnętrznego człowieka o ogromnej mocy twórczej. Widzi człowieka wielowymiarowo, składając go ze sfer: prawdziwego Ja, duchowej, psychicznej (myśli, emocje) i fizycznej. Harmonia sfer polega na tym, że w oparciu o prawa duchowe, to psychika oddziałuje i zarządza ciałem fizycznym. 
Porządek został obecnie odwrócony; współcześnie, to ciało fizyczne i jego zmysły stały się sferą dominującą. Ciało nie słucha duchowych wskazań, a psychiczna sfera zamiast kontrolować ciało fizyczne, stała się tego ciała sługą a nie przewodnikiem. Trwa wielki chaos, a symbolem zmian z poprzedniej dominacji ducha nad współczesną dominację ciała fizycznego, jest biblijne zjedzenie jabłka przez Adama. Był to mityczny symbol utraty dawnego porządku i harmonii - utrata raju.
Stare cywilizacje Wschodu dostrzegły również dwoistość umysłu, rozdzielając go na umysł świadomy, zwany w zachodniej kulturze świadomością, i umysł nieświadomy - pojęcie nie jest znane na Zachodzie. Dostrzegły również istnienie podwójnego mózgu. Pierwszy to oczywiście mózg tkwiący w głowie, a drugi "mózg brzuszny"(zwany też emocjonalnym) umiejscowiony w jamie brzusznej, w miejscu określanym przez starożytnych "splotem słonecznym".
Kultura Zachodnia uznaje tylko mózg umiejscowiony w głowie, nazywając go również umysłem. Świat ten utożsamia zatem mózg i umysł jako to samo. Według cywilizacji Wschodu, są to różne pojęcia. Mózg jest częścią ciała fizycznego i wraz z nim zamiera. Umysł natomiast ulokowany jest w móżdżku i jest częścią ciała duchowego o ogromnych możliwościach oddziaływania, których z braku wiedzy na ten temat dotychczas nie wykorzystujemy. Umysł istnieje nadal po śmierci ciała fizycznego. Podczas ziemskiego bytu, między umysłem i mózgiem trwa stała współpraca, przy czym, umysł panuje nad mózgiem i kontroluje wysyłanie energii przez Duszę do ciała fizycznego. Mózg jest władcą tylko fizycznego ciała i jego losu.
Mózg zarządza ciałem i życiowymi przypadkami w taki sposób, jak został przez umysł zaprogramowany. Umysł jest zatem tajemniczą mocą, która kształtuje ziemską egzystencje. 
Nie świadomie programowani byliśmy przez rodziców, przyjaciół, nauczycieli i doświadczenia życiowe przyjmując z otoczenia często destrukcyjne wzorce, które sprowadziły na nas schorzenia, cierpienie, złe nawyki, smutek i inne negatywne czynniki.
Umysł świadomy - nazwany współcześnie Ego, (średnia Jaźń, średnie Ja lub świadomość) - jest zaśmiecony natłokiem myśli przez co przeszkadza w medytacji, modlitwie, samouzdrawianiu i uzdrawianiu innych. Świadomy umysł dominuje w świecie materialnym, opartym na logice i rozpoznaje świat poprzez zmysły: wzrok, słuch, powonienie, dotyk, smak.

Umysł nieświadomy - kontaktuje nas z wewnętrznym światem duchowym i ma zdolność łączenia się z Umysłem Wszechświata, skąd może czerpać energię kosmiczną o niewyobrażalnej dla nas mocy i skuteczności, które wykorzystać możemy do samouzdrawiania i do zmiany naszego losu. Nieświadomy umysł nie zna logiki, nie odróżnia prawdy od fikcji, rzeczy wymyślonych od rzeczywistości. Reaguje na myśl, którą w wyobraźni przedstawiamy obrazem - uwierzy we wszystko, co w myśli i obrazie zostanie mu podane.
Ma zdolność czerpania ogromnych mocy ze źródeł energii wszechświata, którą skieruje na realizację przedstawionych myślą i obrazem projektów zmian. Może je natychmiast zrealizować - znane są, choć niezrozumiałe, natychmiastowe uzdrowienia i cudowne wyjścia z trudnych i niebezpiecznych sytuacji życiowych. Taka filozofia obca jest ludziom tkwiącym w zachodniej kulturze. 
Czy Chrystus mówi nam w tekstach Ewangelii o potędze nieświadomego umysłu?
"Jeśli będziecie mieć wiarę jak ziarnko gorczycy, powiecie tej górze: "Przesuń się stąd tam!", a ona przesunie się. I nic niemożliwego nie będzie dla was. 
(Mt 17,20)

Wiara jest zatem wymiarem boskim świata duchowego, której potęgi nie można opisać słowami i pojąć logiką. Innym odmiennym spojrzeniem filozofów Wschodu, odmiennym od teorii zachodniej jest postrzeganie człowieka, który istnieje podobnie jak wszechświat i ma składowe ciała (płaszczyzny, sfery) wzajemnie się przenikające, przy czym, każde z ciał otacza ciało poprzednie jak rękawiczki nałożone na rękę, jedna na drugą. Są to:

ciało duchowe
ciało mentalne 
ciało emocjonalne        Dusza
ciało fizyczne

Poszczególne ciała możemy przyrównać do rosyjskich lalek (Matrioszek) gdzie w jednej lalce mieści się druga mniejsza, a w niej jeszcze mniejsza i jeszcze mniejsza.

CIAŁO DUCHOWE
W sensie duchowym wszyscy jesteśmy cząstką wielkiej Całości. W momencie poczęcia człowieka tajemnicza część ducha, odrywa się od Całości i wciela się w indywidualne życie, uzyskując szansę na autoekspresję podczas ziemskiego bytu. Dlatego ważne jest dla ciała duchowego gromadzenie pozytywnych i pożytecznych doświadczeń, czyli duchowe doskonalenie się. 
Po śmierci fizycznego ciała tajemnicza część ducha z bagażem ziemskich doświadczeń powraca i jednoczy się z powrotem z Całością. Zadaniem naszym jest zatem, podczas ziemskiego pobytu, doskonalić siebie i rozwijać w sobie boskie możliwości. Konieczność duchowego rozwoju wymusza istniejące we wszechświecie "prawo ewolucji". Jeśli potrafimy zrozumieć świat duchowy, którego jesteśmy cząstką, odczuwać to będziemy jako presję stawania się doskonalszym. Siłą nacisku są często cierpienia i choroby, szczególnie unieruchomienie ciała fizycznego. Duchowa energia przenika z płaszczyzny ciała duchowego na płaszczyznę mentalną i emocjonalną, zdążając do ciała fizycznego - jest to subtelny system energetyczny. Przez wiarę w moc ducha pozostałe ciała subtelne (myśli i emocje) oraz ciało fizyczne przejmuje wibracje ciała zgodnie z rytmem wszechświata.

CIAŁO MENTALNE
Myśli i idee tworzą ciało mentalne (myślowe). Podstawą wszelkiego istnienia jest energia. Energia duchowa przenosi się przez myśli, które stają się ogromną potęgą dobra lub zła.
Myśli mogą być świadome lub bezwiedne, ale każda z nich tworzy nasz los. Dzisiejsze myśli ukształtują jutrzejsze zdarzenia. To co stworzyliśmy myślą powróci do nas w rzeczywistości materialnej i objawiać się będzie w zależności zdarzeniem dobrym lub złym w skutkach. Ponosimy zatem ogromną odpowiedzialność za nasze myśli. Prawe myśli kształtują prawy charakter i los. Myśli negatywne wywodzą się najczęściej z niespełnionych pragnień i ze strachu - te są mocą destrukcji. Świadome kształtowanie losu polega na umiejętności zmiany myśli negatywnych na pozytywne. 

Filozof starożytnej Grecji Platon (427-347 p.n.e) pozostawił następującą sentencję:
"Każdy fizyczny byt budowany jest na podstawie myśli". Treści myśli oddziaływują również na innych ludzi. Myśli o destrukcyjnej energii skierowane do innych osób, niosą również destrukcje dla nas z siłą zwielokrotnioną, dlatego konieczna jest kontrola i panowanie nad jakością myślowych treści - rozpoznawanie potęgi myśli twórczych i niszczących. Prawo ewolucji ograniczane jest, obowiązującym we wszechświecie "prawem przyczyny i skutku".


Pod wpływem myśli ciało mentalne zmienia wibracje. Myśli czyste i wzniosłe, wywołają zwiększoną częstotliwość drgań, co sprawia, że z ciała mentalnego wyrzucane są grube cząsteczki materii, a na ich miejsce pojawiają się cząsteczki ciał subtelnych wszechświata-zjawisko dostrzegane podczas głębokiej modlitwy czy medytacji. Jeśli ciało mentalne utworzone jest z energii wymiarów subtelnych kosmosu, nie przyjmuje z otoczenia negatywnych myśli. Ciało mentalne podlega "prawu nawyku" dlatego konieczna jest selekcja naszych myśli. Nie możemy przechwytywać i kodować cudzych myśli o negatywnej treści są to nasiona, które w nas zakiełkują i będą się rozrastać, ukorzeniać. PAMIĘTAJMY, ŻE TYLKO NASZE MYŚLI SĄ TWÓRCZE.

Powinniśmy u innych osób dostrzegać tylko pozytywne cechy, nie należy kodować u siebie negatywnych zachowań. Powinnością człowieka jest kochać innych ludzi, jeśli tego się nauczymy to wówczas nasze ciała subtelne (mentalne i emocjonalne ) będą pracować na takich wibracjach jak płaszczyzny subtelne wszechświata.
Organizm ludzki, to zminiaturyzowany Wszechświat i podlega tym samym prawom co kosmos.

CIAŁO EMOCJONALNE
Myśli rodzą świat emocji, które mogą być pozytywne niosąc ze sobą zdrowie i pomyślność lub negatywne sprowadzające choroby i nieszczęście. Jakie myśli - takie emocje. Ciało mentalne i emocjonalne (wspólnie) tworzą duszę, a negatywny stan psychiczny jest podłożem wszelkich schorzeń ciała fizycznego. Długotrwałe utrzymywanie negatywnych uczuć, utrwala się w nawyk, coraz bardziej zakorzenia, tworząc w efekcie negatywną osobowość.

CIAŁO FIZYCZNE   
W świecie materialnym fizyczne ciało dostrzegane jest przez zmysły. Duchowa energia wszechświata przenika płaszczyznę ciała mentalnego i emocjonalnego wnikając w ciało fizyczne. Nie jesteśmy tylko i wyłącznie istotą fizyczną, lecz wielowymiarową. Być całością, oznacza istnieć na wszystkich płaszczyznach: duchowej, mentalnej, emocjonalnej, fizycznej i na innych płaszczyznach składowych. Jeżeli myśli i emocje będą w swej naturze destrukcyjne, to fizyczne ciało będzie chorować, ponieważ duchowa energia nie będzie mogła przepłynąć poprzez ciała subtelne człowieka, pozostające w chaosie destrukcyjnych drgań i negatywnych myśli. Również emocje mogą stworzyć blokadę w przepływie energii życia, wówczas fizyczne ciało choruje i spotyka nas zły los, bo negatywny stan psychiczny niesie wszelkie nieszczęście.

W filozofii Wschodu człowiek jest małym wszechświatem, współistnieje z nim i podlega prawom istniejącym w kosmosie. Wszechświat żyje w rytmicznych impulsach drgań, do których człowiek musi dostroić siebie. Jeżeli poprzez negatywne myśli lub emocje impulsy drgań stają się inne niż rytm wszechświata, pozostajemy poza strumieniem energii życia i zaczyna się wszelkie zniszczenie.
Podstawą istnienia wszechświata jest energia. Człowiek jako cząstka wszechświata czerpie energię życia poprzez pokarmy, napoje, oddech, promieniowanie przyrody i kosmosu. Dbajmy zatem aby nasz pokarm zawierał dobrą energię roślin i wody, gdyż jest to pokarm naszej natury. Odżywiajmy się tym co natura daje nam w naszej strefie klimatycznej o danej porze roku, a jeśli akurat nie rośnie - to tym co możemy zakisić, zakopcować lub ususzyć. 

Więcej informacji na temat żywienia na moim blogu:
http://boguslawleszczynski.blogspot.com/2012/12/odzywianie.html